Lwia zmarszczka, czyli pionowa bruzda między brwiami, sprawia, że twarz wygląda na zmartwioną i starszą. Z czasem „lew” zaczyna się pogłębiać, w przeciwieństwie do innych zmarszczek mimicznych nie dodaje nam uroku.
Pionowe zmarszczki między brwiami powstają w wyniku częstego spinania mięśni pod skórą. Co ciekawe, mięśnie te znane są też jako prokurator i fałdarka. Są niewielkie, ale bardzo silne. Jeśli stwardnieją, nadadzą twarzy srogi wygląd. Warto temu przeciwdziałać.
Bezlitosny prokurator
Dziennie twarz ulega średnio 15 tys. skurczom. Im bogatsza mimika, tym większe prawdopodobieństwo wcześniejszego powstania zmarszczek mimicznych. Dlatego u niektórych zmarszczki ekspresji mogą pojawić się już w dość młodym wieku. W okolicach 40., kiedy maleje ilość kolagenu i skóra zaczyna tracić prawidłowe napięcie, lwia zmarszczka staje się dość dobrze widoczna. Bezlitosny prokurator daje o sobie znać.
Doktor botoks
– Niestety, z każdym rokiem zmarszczki będą się pogłębiać. Po co więc czekać, aż wyraźnie zarysują czoło. Wstrzyknięcie botoksu czasowo zahamuje ten proces, da twarzy co najmniej półroczny urlop od zmarszczek.
– Zabieg zablokuje mimikę, zlikwiduje lwią zmarszczkę między brwiami. Toksyna botulinowa powstrzymuje przewodzenie impulsów nerwowych do mięśni, które powodują mikroskurcze skóry. Sprawia, że skóra przestaje się marszczyć.
– Nie licz na to, że kremy obiecujące efekt botoksu rzeczywiście zapewniają takie same działanie jak zabieg. Nie zawierają botuliny składającej się na preparat botox. Działają na twarz relaksująco, nieco osłabiają siłę mikronaprężeń skóry. Są bardzo dobrymi kosmetykami przeciwzmarszczkowymi.
– Pomogą preparaty częściowo powstrzymujące skurcze, rozluźniające na skórę, zmniejszające intensywność mikronaprężeń. Zawierają składniki hamujące przenikanie wapna, który ułatwia kurczliwość fibroblastów (komórki produkujące kolagen i elastynę). Relaksująco działają związki białka, kwas bosweliowy, substancje roślinne.
Jak uciec przed lwem
– Uformowaniu się lwiej zmarszczki sprzyja spanie na boku. Już samo ułożenie głowy na poduszce prowadzi do powstania bruzdy między brwiami. Jak pozycja będzie najlepsza? Nauczmy się spać na plecach.
– By zmniejszyć ryzyko pojawienia się lwiej zmarszczki, konieczna jest profilaktyka – odpowiednia pielęgnacja i ochrona przed słońcem. Promieniowanie UV uszkadza włókna kolagenowe, powoduje, że skóra szybciej wiotczeje.
– Nie bez znaczenia jest odpowiednia dieta i wzmacnianie skóry od środka poprzez dostarczanie jej antyoksydantów. Odstawmy wszystko, co wysoko przetworzone – chipsy, słodycze i słodzone napoje.
– Popracujmy nad tym, by jak najrzadziej marszczyć czoło. To niełatwe, zwłaszcza jeśli okazujemy emocje w ekspresyjny sposób. By uniknąć ciągłego marszczenia czoła, postarajmy się częściej uśmiechać!
Same w domu
– Domowymi sposobami nie zlikwidujemy w stu procentach utrwalonej już lwiej zmarszczki, ale możemy w jakimś stopniu zmniejszyć bruzdę.
– Zacznijmy od odpowiedniej pielęgnacji. Stosujmy kosmetyki o sprawdzonym działaniu przeciwstarzeniowym – preparaty z retinolem, witaminą C, kwasem hialuronowym, peptydami, koenzymem Q10. Dobrym wyborem będą też kremy na bazie kolagenu i ekstraktu z alg morskich. Kolagen zapewnia skórze jędrność, a wyciąg z alg uzupełnia braki w strukturze naskórka, usprawnia funkcjonowanie komórek i nadaje skórze elastyczność.
– Producenci kosmetyków zapewniają, że niektóre naturalne składniki aktywne, jak np. rukiew wodna i anyż, rozluźniają mikronaprężenia mięśni, przeciwdziałają utrwalaniu się zmarszczek mimicznych. Brak jednak przekonywujących wyników badań na ten temat.
– W kosmetykach umieszcza się także substancje chemiczne powierzchniowo rozkurczające mięśnie. Syntetyczny przeciwzmarszczkowy składnik wielu kremów to Acetyl hexapeptide-3 lub acetyl hexapeptide-8 (w zależności od źródła). To peptyd odpowiedzialny za rozluźnianie napięcia mięśniowego będący fragmentem SNAP-25, substratu toksyny botulinowej. Nazwa handlowa to Argireline. Składnik ten ma właściwości odprężające, zapobiega tworzeniu się zmarszczek mimicznych, pobudza skórę do produkcji kolagenu. Argirelina hamuje też poziom i działanie katecholamin, które są wytwarzane przez organizm głównie wskutek stresu.
– Pamiętajmy o regularnym złuszczaniu. Usuwanie martwego naskórka przyspiesza odnowę komórkową i stymuluje produkcję kolagenu, dzięki czemu lwia zmarszczka i inne zmarszczki mimiczne staną się płytsze i mniej widoczne. – Pielęgnację uzupełnijmy masażem i gimnastyką twarzy. Bo zmarszczki to także utrwalony przykurcz mięśni, dlatego rozmasowując je wygładzamy bruzdy.