Coraz więcej projektantów, również tych z najwyższej półki, podpisuje się pod zasadami mody cyrkularnej. Cecilie Bahnsen potrafi wyczarować z resztek tkanin prawdziwe dzieła sztuki
Moda cyrkularna jest proekologiczna i… modna. Doceniana przez klientów, ważna dla wizerunku producentów. Dziś chyba każdy z nas chciałby coś zrobić na rzecz ochrony zagrożonego środowiska.
Moda cyrkularna, czyli jaka? Przede wszystkim taka, która korzysta z materiałów pochodzących z recyklingu i tym samym przyczynia się do ograniczenia produkcji nowych tkanin. Materiały na nowe kolekcje są również pozyskiwane z tkanin pozostałych po poprzednich. Wszystko po to, by nie marnować surowców użytych do produkcji ubrań, by mogły one nadal być w obiegu.
Kolekcjami spełniającymi wymogi mody cyrkularnej chwalą się sieciówki i topowi projektanci. W kopenhaskiej pracowni Cecilie Bahnsen powstały ręcznie wyszywane małe torebki, wykonane z materiałów z ostatnich kolekcji. Ozdobiono je falbankami, subtelnymi kokardkami i tasiemkami. Są delikatne i romantyczne, tak jak sukienki duńskiej projektantki. Poza tym Cecilie Bahnsen od dwóch lat tworzy linię Encore, która również szyta jest z resztek tkanin. Bajkowe sukienki Bahnsen zachwycają już kolejny sezon. Warto w nie zainwestować, bo są ponadczasowe.
